28 03 2014
Pokój rodzeństwa
A kuku to ja NUNA
Pokój rodzeństwa
Kochana córeczka chciała , abym pokazała pokoik , który sama zaaranżowała....
no i oczywiście Martusia drygowała całą operacją , a ja jako pracownik wykonywałam jej rozkazy !!!!
Najpierw dzieciaki miały dwu piętrowe drewniane łóżko , które zostało przecięte wzdłóż i tak powstały dwa łóżka - to oczywiście córka mi podpowiedziała , że można przeciąć łóżko , ale ja zaciągnełam opinij osoby która znała się na tych sprawach. Dalszym rozkazem było pomalowanie ściany na kolorek szary...później to już Marteczka dekorowała ,ale
jeszcze jest pare rzeczy do zrobienia ( biurko do przemalowania , jeszcze szyją się roletki na okienko) tylko czasu brakuje , kurcze szkoda że nie zrobiłam zdjęcia przed remontem !!!!
A kuku to ja NUNA
Moja córeczka Martusia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz